Przejdź do zawartości

Antoni Żurowski: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
[wersja przejrzana][wersja nieprzejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
MastiBot (dyskusja | edycje)
m Robot przeniósł strony z Kategoria:Podpułkownicy piechoty II RP do Kategoria:Podpułkownicy piechoty II Rzeczypospolitej; zmiany kosmetyczne
→‎Życiorys: szczegóły 1945
Linia 38: Linia 38:
Mimo to Żurowski rozpoczął powstanie. Zaatakowali we wszystkich rejonach. Zajęli wiele niemieckich obiektów z wielkim gmachem Dyrekcji Kolei, placówkami policji, szkołami na Bródnie, w Golędzinowie. Zdobyli i obsadzili obiekty kolejowe, wiadukty. Uderzyli na niemieckie koszary przy ulicy 11 Listopada. W pierwszych dniach walk na Pradze poległo ponad 500 powstańców. W odróżnieniu od lewobrzeżnej Warszawy płk Żurowski miał do czynienia nie z jednostkami policyjnymi, lecz frontowym, znakomicie uzbrojonym wojskiem niemieckim. Po pięciu dniach walki, widząc nieskuteczność działań, obawiając się ogromnych strat wśród ludności cywilnej, za zgodą dowódcy powstania warszawskiego gen. Montera płk Żurowski postanowił przerwać powstanie. 6 sierpnia walki na Pradze ustały. Bez niemieckich represji. Jak tego dokonano, nie sposób powiedzieć. Podobno – co po wojnie relacjonował płk Antoni Żurowski – w rozmowach z niemieckim dowództwem pośredniczyli księża z kościoła przy placu Szembeka. Do dziś ta historia otoczona jest tajemnicą.}} [[Dariusz Baliszewski]] "Przerwać tę rzeź", ''[[Wprost]]'' Numer: 32/2004 (1132)[http://www.wprost.pl/ar/64298/Przerwac-te-rzez/?I=1132 wersja elektroniczna]</ref>.
Mimo to Żurowski rozpoczął powstanie. Zaatakowali we wszystkich rejonach. Zajęli wiele niemieckich obiektów z wielkim gmachem Dyrekcji Kolei, placówkami policji, szkołami na Bródnie, w Golędzinowie. Zdobyli i obsadzili obiekty kolejowe, wiadukty. Uderzyli na niemieckie koszary przy ulicy 11 Listopada. W pierwszych dniach walk na Pradze poległo ponad 500 powstańców. W odróżnieniu od lewobrzeżnej Warszawy płk Żurowski miał do czynienia nie z jednostkami policyjnymi, lecz frontowym, znakomicie uzbrojonym wojskiem niemieckim. Po pięciu dniach walki, widząc nieskuteczność działań, obawiając się ogromnych strat wśród ludności cywilnej, za zgodą dowódcy powstania warszawskiego gen. Montera płk Żurowski postanowił przerwać powstanie. 6 sierpnia walki na Pradze ustały. Bez niemieckich represji. Jak tego dokonano, nie sposób powiedzieć. Podobno – co po wojnie relacjonował płk Antoni Żurowski – w rozmowach z niemieckim dowództwem pośredniczyli księża z kościoła przy placu Szembeka. Do dziś ta historia otoczona jest tajemnicą.}} [[Dariusz Baliszewski]] "Przerwać tę rzeź", ''[[Wprost]]'' Numer: 32/2004 (1132)[http://www.wprost.pl/ar/64298/Przerwac-te-rzez/?I=1132 wersja elektroniczna]</ref>.


Po wkroczeniu [[Armia Czerwona|Armii Czerwonej]] i [[Polskie Siły Zbrojne w ZSRR (1943-1944)|Armii Berlinga]] na Pragę wezwał początkowo do ujawniania się żołnierzy, ale wobec zmasowanych aresztowań przez [[NKWD]] rozkaz o ujawnianiu wycofał. Aresztowany przez NKWD 27 listopada 1944 . Po odmowie współpracy z bolszewikami przekazany do katowni w Otwocku. Przesłuchiwany przez [[Józef Światło|Józefa Światło]] z grupą specjalną [[Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego|UB]], następnie przetransportowany do katowni w Lublinie , W roku 1945 dwukrotnie skazany na karę śmierci, zamienioną ostatecznie na dziesięć lat więzienia. 26 lipca 1945 zostaje odbity w czasie transportu wraz z dużą grupą przewożonych oficerów i żołnierzy AK. Akcję przeprowadził oddział "Świta" – grupa "Orlika" ([[Marian Bernaciak]]) z [[Wolność i Niezawisłość|WiN]]. Oprócz Żurowskiego uwolniony został ppłk [[Henryk Krajewski (podpułkownik)|Henryk Krajewski]] "Trzaska", [[Cichociemni|cichociemny]], w 1944 roku komendant Okręgu AK Polesie i dowódca [[30 Dywizja Piechoty AK|30 Poleskiej Dywizji Piechoty AK]] podczas akcji "[[Akcja „Burza”|Burza]]".
Po wyzwoleniu Pragi odbywa spotkanie z zastępcą gen. Berlinga - gen. Kieniewiczem. W rezultacie rozmów wydaje odezwę do swoich żołnierzy w której wzywa do ujawnienia się w wstępowania w szeregi regularnego wojska. Odezwę rozplakatowano na Pradze i organie PKWN "Rzeczypospolita". Gen. Berling zaproponował płk Żurowskiemu stanowisko zastępcy dowódcy 4. dywizji piechoty WP. Berling podjął również inicjatywę sformowania z podległych Żurowskiemu żołnierzy samodzielnego 36. pułku. Po odejściu Berlinga z funkcji dowódcy 1 Armii WP i akcji aresztowań podjętej wobec jego byłych żołnierzy Żurowskim zrywa rozmowy i ponownie schodzi do podziemia (ukrywa się w Józefowie)<ref>Tadeusz Zakrzewski "Pierwsze dni wolności" - Przegląd 36/2016</ref>. Aresztowany przez NKWD 27 listopada 1944 . Po odmowie współpracy z bolszewikami przekazany do katowni w Otwocku. Przesłuchiwany przez [[Józef Światło|Józefa Światło]] z grupą specjalną [[Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego|UB]], następnie przetransportowany do katowni w Lublinie , W roku 1945 dwukrotnie skazany na karę śmierci, dzięki interwencji wiceministra obrony narodowej Mariana Spychalskiego zamienioną ostatecznie na dziesięć lat więzienia. 26 lipca 1945 zostaje odbity w czasie transportu wraz z dużą grupą przewożonych oficerów i żołnierzy AK. Akcję przeprowadził oddział "Świta" – grupa "Orlika" ([[Marian Bernaciak]]) z [[Wolność i Niezawisłość|WiN]]. Po ciężkiej chorobie płk Żurowski powrócił do Warszawy. 10 października 1945 roku ujawnia się wobec nowych władz<ref>Tadeusz Zakrzewski "Pierwsze dni wolności" - Przegląd 36/2016</ref>. Przez następnych trzynaście lat (do października 1958 ukrywał się pod fałszywymi nazwiskami). W 1958 Sąd Najwyższy PRL oczyścił go z zarzutów i wyrok uchylił.
Po ciężkiej chorobie płk Żurowski powrócił do Warszawy. Przez następnych trzynaście lat (do października 1958 ukrywał się pod fałszywymi nazwiskami). W 1958 wyrok uchylono.


Inna wersja:<br />
Inna wersja:<br />
Ujawnił się we wrześniu 1944. Aresztowany 17 listopada 1944 przez UB. W trakcie transportu uwięzionych członków AK do ZSRR, 27 VII 1945 uwolniony przez oddział AK. Po uwolnieniu ukrywał się. 12 marca 1947 roku ujawnił się. Zmarł w Warszawie{{odn|Jabłonowski|Jankowski|Polak|Prochwicz|2001|s=760}}
Ujawnił się we wrześniu 1944. Aresztowany 17 listopada 1944 przez UB. W trakcie transportu uwięzionych członków AK do ZSRR, 27 VII 1945 uwolniony przez oddział AK. Po uwolnieniu ukrywał się. 12 marca 1947 roku ujawnił się. {{odn|Jabłonowski|Jankowski|Polak|Prochwicz|2001|s=760}}

Zmarł w Warszawie.


Odznaczony m.in. Krzyżem [[Order Virtuti Militari|Virtuti Militari]], [[Krzyż i Medal Niepodległości|Krzyżem Niepodległości]].
Odznaczony m.in. Krzyżem [[Order Virtuti Militari|Virtuti Militari]], [[Krzyż i Medal Niepodległości|Krzyżem Niepodległości]].

Wersja z 16:33, 2 paź 2016

Antoni Żurowski
Bober
Ilustracja
podpułkownik piechoty podpułkownik piechoty
Data i miejsce urodzenia

13 czerwca 1903
Iłża, Królestwo Polskie

Data i miejsce śmierci

29 lipca 1988
Pruszków, Polska

Przebieg służby
Lata służby

od 1917

Siły zbrojne

Wojsko Polskie

Jednostki

dowódca batalionu

Stanowiska

dowódca Obwodu Praga AK

Główne wojny i bitwy

wojna polsko-bolszewicka II wojna światowa

Odznaczenia
Krzyż Srebrny Orderu Wojennego Virtuti Militari Krzyż Niepodległości
Skwer na warszawskiej Pradze upamiętniający pułkownika Antoniego Żurowskiego

Antoni Żurowski ps. Papierz, Andrzej, Bober, Blacharski (ur. 13 czerwca 1903 albo 1898[1] w Iłży, zm. 29 lipca 1988 w Pruszkowie) – podpułkownik piechoty Wojska Polskiego, podczas powstania warszawskiego komendant Obwodu VI – Praga.

Życiorys

Od czerwca 1917 do marca 1918 był członkiem Polskiej Organizacji Wojskowej w Smoleńsku. W maju 1918 został żołnierzem 11 Pułku Strzelców Polskich 3 DSP I Korpusu Polskiego gen. Józefa Dowbor-Muśnickiego. Po rozbrojeniu korpusu przez Niemców w maju 1918 wyjechał do Warszawy.

W listopadzie 1918 uczestniczył w rozbrajaniu Niemców w Warszawie i Austriaków w Radomiu. Walczył w wojnie polsko-ukraińskiej i polsko-bolszewickiej, ranny w obronie Warszawy w sierpniu 1920 Po zakończeniu wojny był wieloletnim oficerem 32 Pułku Piechoty w stopniu porucznika ze starszeństwem z 1 lipca 1923[2]. Od 1938 w Korpusie Ochrony Pogranicza. Do mobilizacji dowódca 1 kompanii granicznej „Borowe”[3].

We wrześniu 1939 dowodził odtworzonym batalionem KOP "Bereźne"[4], gdzie od agresji ZSRR na Polskę stawia opór sowieckiemu najeźdźcy. Żołnierze mjr. Żurowskiego nie dali się zaskoczyć i stawili silny opór Armii Czerwonej odpierając skutecznie jej ataki. Następnie walczył w składzie Grupy KOP gen. Wilhelma Orlik-Rückemanna. Bierze udział w wielu potyczkach i bitwach m.in. pod Bereźnem, Stepaniem, Rafałówką i Maniewiczami, pod Ratnem, pod Wytycznem i w bitwie pod Kockiem w składzie SGO "Polesie".

Nie składa broni i od listopada 1939 działa w konspiracji ZWZAK. Zostaje zastępcą dowódcy Obwodu VI Praga ZWZ. W 1942 zajmuje się organizowaniem odbioru zrzutów powietrznych z Zachodu. Od 2 lutego 1943 r. komendant Obwodu VI – Praga.

W czasie Powstania Warszawskiego 1944 był dowódcą walk na Pradze. Po krótkich, lecz krwawych i niezwykle intensywnych walkach zarządza 6 sierpnia w porozumieniu z KG AK ponowne przejście swoich oddziałów do działań konspiracyjnych[5].

Po wyzwoleniu Pragi odbywa spotkanie z zastępcą gen. Berlinga - gen. Kieniewiczem. W rezultacie rozmów wydaje odezwę do swoich żołnierzy w której wzywa do ujawnienia się w wstępowania w szeregi regularnego wojska. Odezwę rozplakatowano na Pradze i organie PKWN "Rzeczypospolita". Gen. Berling zaproponował płk Żurowskiemu stanowisko zastępcy dowódcy 4. dywizji piechoty WP. Berling podjął również inicjatywę sformowania z podległych Żurowskiemu żołnierzy samodzielnego 36. pułku. Po odejściu Berlinga z funkcji dowódcy 1 Armii WP i akcji aresztowań podjętej wobec jego byłych żołnierzy Żurowskim zrywa rozmowy i ponownie schodzi do podziemia (ukrywa się w Józefowie)[6]. Aresztowany przez NKWD 27 listopada 1944 . Po odmowie współpracy z bolszewikami przekazany do katowni w Otwocku. Przesłuchiwany przez Józefa Światło z grupą specjalną UB, następnie przetransportowany do katowni w Lublinie , W roku 1945 dwukrotnie skazany na karę śmierci, dzięki interwencji wiceministra obrony narodowej Mariana Spychalskiego zamienioną ostatecznie na dziesięć lat więzienia. 26 lipca 1945 zostaje odbity w czasie transportu wraz z dużą grupą przewożonych oficerów i żołnierzy AK. Akcję przeprowadził oddział "Świta" – grupa "Orlika" (Marian Bernaciak) z WiN. Po ciężkiej chorobie płk Żurowski powrócił do Warszawy. 10 października 1945 roku ujawnia się wobec nowych władz[7]. Przez następnych trzynaście lat (do października 1958 ukrywał się pod fałszywymi nazwiskami). W 1958 Sąd Najwyższy PRL oczyścił go z zarzutów i wyrok uchylił.

Inna wersja:
Ujawnił się we wrześniu 1944. Aresztowany 17 listopada 1944 przez UB. W trakcie transportu uwięzionych członków AK do ZSRR, 27 VII 1945 uwolniony przez oddział AK. Po uwolnieniu ukrywał się. 12 marca 1947 roku ujawnił się. [3]

Zmarł w Warszawie.

Odznaczony m.in. Krzyżem Virtuti Militari, Krzyżem Niepodległości.

  1. W dokumentach występują różne daty.
  2. Rocznik Oficerski 1928. Warszawa: Ministerstwo Spraw Wojskowych, 1923, s. 402.
  3. a b Jabłonowski i in. 2001 ↓, s. 760.
  4. Prochwicz 2003 ↓, s. 167.
  5. W latach okupacji jako komendant 6/26 Obwodu Warszawskiego Okręgu AK miał – poza innymi – pseudonim Papież. Dla swych żołnierzy – żartowano – był pierwszym polskim papieżem. Na Pradze skupionych było 9,5 tys. żołnierzy AK. 1 sierpnia do walki przystąpiło prawie 7 tys. żołnierzy. Cechował ich ten sam entuzjazm, ta sama bezgraniczna ofiarność i ta sama wola zwycięstwa co w lewobrzeżnej Warszawie. Na ostatniej odprawie w KG AK dowcipkowano, by Żurowski nie niszczył wszystkich Niemców, a choćby część kierował na mosty, tak by Mokotów i Żoliborz też miały udział w zwycięstwie. 1 sierpnia, kilkadziesiąt minut przed godziną W, Niemcy, jakby znając powstańcze plany, ustawili wzdłuż Targowej i Grochowskiej ogromną, liczącą kilkadziesiąt maszyn kolumnę czołgów.

    Mimo to Żurowski rozpoczął powstanie. Zaatakowali we wszystkich rejonach. Zajęli wiele niemieckich obiektów z wielkim gmachem Dyrekcji Kolei, placówkami policji, szkołami na Bródnie, w Golędzinowie. Zdobyli i obsadzili obiekty kolejowe, wiadukty. Uderzyli na niemieckie koszary przy ulicy 11 Listopada. W pierwszych dniach walk na Pradze poległo ponad 500 powstańców. W odróżnieniu od lewobrzeżnej Warszawy płk Żurowski miał do czynienia nie z jednostkami policyjnymi, lecz frontowym, znakomicie uzbrojonym wojskiem niemieckim. Po pięciu dniach walki, widząc nieskuteczność działań, obawiając się ogromnych strat wśród ludności cywilnej, za zgodą dowódcy powstania warszawskiego gen. Montera płk Żurowski postanowił przerwać powstanie. 6 sierpnia walki na Pradze ustały. Bez niemieckich represji. Jak tego dokonano, nie sposób powiedzieć. Podobno – co po wojnie relacjonował płk Antoni Żurowski – w rozmowach z niemieckim dowództwem pośredniczyli księża z kościoła przy placu Szembeka. Do dziś ta historia otoczona jest tajemnicą.

    Dariusz Baliszewski "Przerwać tę rzeź", Wprost Numer: 32/2004 (1132)wersja elektroniczna

  6. Tadeusz Zakrzewski "Pierwsze dni wolności" - Przegląd 36/2016
  7. Tadeusz Zakrzewski "Pierwsze dni wolności" - Przegląd 36/2016

Bibliografia

  • Rocznik Oficerski 1924, Ministerstwo Spraw Wojskowych, Oddział V Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, Warszawa 1924, s. 203, 402.
  • Rocznik Oficerski 1928, Ministerstwo Spraw Wojskowych, Warszawa 1928, s. 48, 266.
  • Rocznik Oficerski 1932, Biuro Personalne Ministerstwa Spraw Wojskowych, Warszawa 1932, s. 99, 562.